Wybór był oczywisty – Robert Lewandowski triumfował w rankingu 50 Najbardziej Wpływowych Ludzi w Polskim Sporcie 2020, opracowanym przez magazyn „Forbes” oraz firmę Pentagon Research. Kapitan piłkarskiej reprezentacji Polski i zwycięzca UEFA Champions League wyprzedził w najnowszym zestawieniu prezesa PZPN, Zbigniewa Bońka oraz Dyrektora Tour de Pologne, Czesława Langa. Uroczysta gala towarzysząca wydarzeniu miała tym razem charakter hybrydowy, a część stacjonarna została zorganizowana w vipowskim klubie Trend House.
To właśnie były napastnik Juventusu czy Romy, a obecnie sternik piłkarskiego związku otwierał cztery poprzednie edycje rankingu. Wobec fenomenalnych osiągnięć Lewandowskiego, dokonania Bońka nie prezentują się już jednak tak spektakularnie. Kapituła 50 Najbardziej Wpływowych Ludzi w Polskim Sporcie 2020 nie miała więc wątpliwości, komu w tym roku przyznać prestiżowy tytuł. Pod uwagę brano m.in. rozpoznawalność, wizerunek oraz medialność.
Dla snajpera Bayernu Monachium jest to drugie tego typu wyróżnienie (wcześniej zwyciężył w 2015 roku – przyp. red.), które wędruje do bogatej kolekcji medali i trofeów zgromadzonych głównie na przestrzeni minionych kilkunastu miesięcy. Najważniejsze z nich to oczywiście wspomniane zwycięstwo w finale Ligi Mistrzów, Superpuchar Europy, mistrzostwo, Puchar i Superpuchar Niemiec, a z indywidualnych – statuetki dla króla strzelców Bundesligi, LM oraz DFB Pokal, czy nagroda dla Piłkarza Roku UEFA.
„Bardzo chciałem pokazać, że chłopak z Polski też potrafi osiągnąć duży sukces. […] Mojego doświadczenia, wiedzy i obserwacji nie chcę zostawiać tylko dla siebie, lecz dzieląc się nią pragnę przyczyniać się do rozwoju polskiego sportu” – powiedział Robert Lewandowski w rozmowie z „Forbesem”.
Robert Lewandowski. Najbardziej wpływowa postać polskiego sportu: Zwycięzca Ligi Mistrzów, Bundesligi i Pucharu Niemiec, w dodatku z tytułem króla strzelców w każdej z tych rozgrywek. W minionym sezonie Robert Lewandowski osiągnął z… https://t.co/ALjQ1KA34t #forbespolska #forbes
— Forbes Polska (@ForbesPolska) November 27, 2020
Na najniższym stopniu podium uplasował się Czesław Lang – Dyrektor Generalny Tour de Pologne, a tuż za nim Adam Małysz, który po zakończeniu kariery skoczka narciarskiego z powodzeniem próbował sił w sportach motorowych – pięciokrotnie uczestniczył w Rajdzie Dakar, zdobył tytuł międzynarodowego rajdowego mistrza Polski i Czech oraz wygrał węgierski Toolimpex Cup. Aktualnie piastuje funkcję dyrektora-koordynatora ds. skoków narciarskich i kombinacji norweskiej w Polskim Związku Narciarskim.
W pierwszej dziesiątce zestawienia „Forbesa” nie mogło oczywiście zabraknąć 19-letniej zwyciężczyni French Open 2020. Iga Świątek po raz pierwszy znalazła się w gronie wpływowych ludzi sportu i symbolicznie zastąpiła w rankingu inną wybitną tenisistkę, a zarazem świeżo upieczoną mamę – Agnieszkę Radwańską. Utalentowana warszawianka jest teraz 17. rakietą świata według WTA.
Oprócz popularnej „Isi” pominięto również cenionego prawnika i działacza sportowego Bogusława Leśnodorskiego. Były właściciel Legii Warszawa wciąż funkcjonuje w świecie futbolu – w październiku został członkiem rady nadzorczej Motoru Lublin, którego świetność mają pomóc odbudować fundusze jednego z najbogatszych Polaków, Zbigniewa Jakubasa (właściciel Grupy Kapitałowej Multico i Przewodniczący Rady Nadzorczej Mennica Polska S.A.). Wśród „wielkich nieobecnych” nie sposób nie wymienić wybitnej młociarki Anity Włodarczyk czy promotora bokserskiego Andrzeja Wasilewskiego. Na przestrzeni minionych lat pięściarze z jego „stajni” bili się o mistrzowskie pasy, co ostatecznie udało się jedynie Krzysztofowi Głowackiemu. Właściciela grupy Knockout Promotions czeka jeszcze w grudniu wylot do Stanów Zjednoczonych, gdzie dojdzie do walki Kamila Szeremety z fenomenalnym Giennadijem Gołowkinem o pasy federacji IBF i IBO w wadze średniej.
Źródło: PZPN / Łączy Nas Piłka
Warto jednocześnie podkreślić, że wśród 50 Najbardziej Wpływowych Ludzi w Polskim Sporcie znajduje się coraz więcej przedsiębiorców, menedżerów czy działaczy zaangażowanych w rozwój sektora sportowego, o czym najlepiej świadczą wysokie lokaty prezesów zarządzających spółkami Skarbu Państwa – Daniela Obajtka (PKN Orlen, 6. miejsce), Olgierda Cieślika (Totalizator Sportowy, 11.) czy Zbigniewa Jagiełły (PKO Bank Polski, 28.). Oprócz wspomnianej trójki, doceniono też właścicieli czołowych polskich klubów i organizacji sportowych, a więc Dariusza Mioduskiego (Legia Warszawa, 12.), Jacka i Piotra Rutkowskich (Lech Poznań, 13.) oraz duet Maciej Kawulski & Martin Lewandowski (założyciele KSW, 16.).
„Przez pandemię prawdopodobnie po raz pierwszy w historii sportu rozgrywki w gabinetach prezesów stały się istotniejsze od zmagań na boisku. Ranking unaocznia, jak istotną rolę w budowaniu wartości polskiego rynku sportowego odgrywają właściciele klubów, organizatorzy wydarzeń czy sponsorzy” – komentuje dziennikarz „Forbesa” Krzysztof Domaradzki, który jest współtwórcą owego zestawienia.
Na zdjęciu wyróżniającym: Robert Lewandowski; foto: Michael Regan / UEFA via Getty Images