Niespodziewana zmiana na stanowisku prezesa Polskiego Związku Squasha sprawiła, że związkowe stery przejął dwukrotny Mistrz Polski Masters – Wojciech Kaliski. Sukcesy odnosi jednak nie tylko w dyscyplinie wywodzącej się z tenisa ziemnego, ale również żeglarstwie i biznesie.
Na początku lutego na oficjalnej stronie internetowej Polskiego Związku Squasha pojawiła się informacja o zmianach personalnych w Zarządzie PZS. Z notatki można wyczytać, że jedna z członkiń zespołu, Rosanna Radlińska-Tyma, zrezygnowała ze swojego aktualnego stanowiska 10 lutego 2020 roku. Niedługo później do dymisji podał się także dotychczasowy Prezes Zarządu – Tomasz Kwiatkowski. Powodem rezygnacji były trudności wynikające z pogodzenia pełnionej funkcji i innych obowiązków zawodowych.
W związku z niespodziewanymi odejściami na nowego prezesa wybrano Wojciecha Kaliskiego, który niewiele wcześnie wstąpił do zarządu PZS w ramach kooptacji, czyli kompletowania składu. Od połowy lutego były żeglarz, przedsiębiorca i wielki miłośnik squasha rozpoczął kadencję na najwyższym stanowisku w krajowej federacji.
10 lutego na nowego prezesa Polskiego Związku Squasha został wybrany Wojciech Kaliski – aktualny Wicemistrz Polski w…
Opublikowany przez Racket Planet Sobota, 13 lutego 2021
Zgodnie z opublikowanym przez PZS komunikatem, Wojciech Kaliski jest przedsiębiorcą, żeglarzem i zapalonym squashystą. 66-letni sportowiec od lat związany jest z żeglugą oraz squashem. Na swoim koncie ma liczne sukcesy w obu tych dyscyplinach. Z powodzeniem prowadzi także własny biznes, w którym sprzedaje odżywki i diety ketogeniczne dla profesjonalnych zawodników. Nowa funkcja ma być dla Wojciecha Kaliskiego kolejnym wyzwaniem w bujnej i bogatej karierze sportowej. O tym, jak poradzi sobie w nowej roli, będzie można się przekonać na przestrzeni kolejnych miesięcy, dlatego warto bacznie obserwować jego działania. Patrząc na sportowe dokonania Kaliskiego, można ufać, że równie duże sukcesy będzie odnosił w kwestii zarządzania polskim squashem.
Jak można przeczytać w życiorysie Wojciecha Kaliskiego, na swój pierwszy rejs wypłynął w 1969 roku. Podobno już po dziewiczej wizycie na wodzie wiedział, że jest to sport dla niego. Szybko zajął się przygotowaniami do samodzielnego pływania i rozpoczął budowę własnych jachtów. Po dekadzie spędzonej na morzu uzyskał tytuł kapitana żeglugi wielkiej. Jego pierwszym wyzwaniem w nowej roli było opłynięcie Wysp Brytyjskich z przejściem przez Pentland Firth. Wyprawa odbyła się na Taurusie o wdzięcznej nazwie „VISTULA”.
Po trudnych przeżyciach w żegludze jednokadłubowej rozpoczął swoją przygodę z wielokadłubowcami. Po przejściu na regaty rozpoczął długi proces budowania własnych jachtów, co na lata osiemdziesiąte było wyjątkowo szalonym pomysłem. Dzięki swoim umiejętnościom udało mu się wystartować w licznych regatach transatlantyckich, które ukończył z sukcesami. Pływał zarówno samotnie jak i załogowo. Jednym z jego licznych osiągnięć jest zbudowanie własnego katamarana Exploder 20, którym pobił oficjalny rekord szybkości pokonania trasy Świnoujście-Gdynia. Jako żeglarz podjął się również próby pobicia rekordu świata w 24-godzinnej żegludze na ok. 1000 km między Helem a Tallinem.
Zainteresowanie squashem w życiu Wojciecha Kaliskiego pojawiło się 1985 roku, gdy podczas regat na Florydzie zagrał po raz pierwszy. Jak sam przyznaje, od tego momentu dyscyplina ta stała się jego ulubioną aktywnością halową. Wraz z rozwojem infrastruktury i popularności squasha w Polsce rozpoczął regularne treningi, które doprowadziły go do sportowych sukcesów. W 2016 i 2019 roku zdobył tytuł Mistrza Polski Masters, a aktualnie dzierży tytuł wicemistrza w kategorii 60+. Obecnie zajmuje 4. miejsce w rankingu Polskiego Związku Squasha w kategorii M60+, jednak podczas wieloletniej kariery udało mu się zająć pozycję lidera.
Jako miłośnik i popularyzator squasha w Polsce Wojciech Kaliski jest sponsorem budowy pierwszego kortu na terenie Szczecina. Nowy prezes PZS jest także organizatorem i sponsorem wielu turniejów squasha w całym kraju.
Foto wyróżniające: Freepik