Polskie kluby żużlowe coraz atrakcyjniejsze w oczach sponsorów

Już nie tylko przedstawiciele PGE Ekstraligi, a więc najlepszej żużlowej ligi na świecie mogą liczyć na bardzo intratne umowy sponsorskie. Na przestrzeni minionych miesięcy współpracę ze znaczącymi firmami nawiązały też kluby z zaplecza polskiej elity. Jednym z najaktywniejszych na tym polu jest Start Gniezno, który w tym roku ogłosił już nowego sponsora tytularnego oraz strategicznego.

W nowym sezonie eWinner 1. Ligi Żużlowej zespół z Wielkopolski będzie rywalizować pod szyldem Aforti Start Gniezno. To efekt umowy podpisanej pod koniec stycznia z Aforti Holding S.A. – czołową polską spółką z sektora finansowego. Wcześniej Grupa zarządzana przez Klaudiusza Sytka pełniła rolę sponsora strategicznego seniorskiej drużyny GTM Start Gniezno, wspierając jednocześnie juniorów (sponsor tytularny), gnieźnieńską szkółkę żużlową oraz klubową telewizję.

Na początku bieżącego miesiąca Start pozyskał z kolei nowego sponsora strategicznego – Invest House Plus. Nadchodzący sezon będzie już czwartym z rzędu, w którym poznański deweloper zaangażuje się we wspieranie „czarnego sportu” w byłej stolicy Polski.

„Współpraca pomiędzy naszą spółką a Startem Gniezno zawsze toczy się w przyjaznej atmosferze. Wspieramy żużel tak, jak możemy. Inne ośrodki też zwracają się do nas z prośbą o pomoc w tych trudnych czasach. […] Czasy pandemii są ciężkie, trzeba zrozumieć, że brak kibiców może być stratą dla klubu. Jestem z takiej branży, której pandemia za bardzo nie dotknęła. Należy się podzielić z innymi. Dlatego decyzja, że środki w tym roku będą zdecydowanie większe. […] Myślę, że dobrze, że jest Aforti. My także zostaliśmy, a wiec całość wyszła na plus. Rozmowy zawsze są przyjazne, chemia panująca w klubie, osoby, które są w Starcie – to prorokuje bardzo dobrze na przyszłość” – powiedział na łamach klubowego serwisu Artur Banach, właściciel firmy Invest House Plus.

Sponsor tytularny rozgrywek eWinner 1. Ligi Żużlowej pozostanie także na kolejny rok w nazwie klubu z Torunia. W pierwszych dniach stycznia kierownictwo Apatora poinformowało bowiem o przedłużeniu umowy z polskim bukmacherem. Współpraca z firmą eWinner obejmuje liczne działania brandingowe na Motoarenie, eksponowanie logotypu bukmachera na kombinezonach oraz motocyklach toruńskich żużlowców, jak również wspólne akcje w mediach elektronicznych.

„Już na początku naszej drogi szukaliśmy drużyny oraz szukaliśmy sponsoringu sportowego, który będzie blisko naszej marki, będzie dynamiczną dyscypliną sportową, jednocześnie będzie dawać gwarancję na polu sportowym. Naturalnie nasza uwaga skierowała się w kierunku Torunia, który akurat przechodził ciężki rok. My jednak byliśmy również beniaminkiem na rynku bukmacherskim, stąd też postanowiliśmy połączyć się z marką, która wspólnie z nami będzie awansowała coraz wyżej i będzie nam gwarantowała sukcesy na polu biznesowym. Liczymy, że w 2021 roku będziemy bardziej aktywni oraz bardziej widzialni jeśli chodzi o przestrzeń około stadionową. Chcemy podejść bliżej naszych kibiców i pokazać im nieco więcej jeśli chodzi o kwestie związane z samym sportem żużlowym. Chcemy pokazać jeszcze szersze możliwości rozrywki związane i z zakładami bukmacherskimi i z czasem spędzonym wokoło stadionu” – zapowiada Dariusz Rompa, manager sponsoringu eWinner Sp. z o.o.

„Jest nam niezmiernie miło, że w nadchodzącym sezonie ponownie wystartujemy pod nazwą eWinner Apator Toruń. Wsparcie naszego tytularnego sponsora było nieocenione w ciężkim 2020 roku. Tym bardziej cieszy mnie fakt, że firma eWinner sp. z o.o. postanowiła wspomóc nas w pierwszym po powrocie do PGE Ekstraligi sezonie. Przed nami ogrom pracy, ale jestem przekonana, że czeka nas dobry okres i Toruń pokaże swoją siłę w najwyższej klasie rozgrywkowej” – dodaje Ilona Termińska, prezes toruńskiego klubu.

Zdjęcie wyróżniające: Pixabay