Artykuł sponsorowany
Panujący już od kilku lat trend na zdrowy styl życia i dbanie o wysportowaną sylwetkę mocno napędził koniunkturę w branży fitness, która do momentu wybuchu pandemii koronawirusa była jednym z najszybciej rozwijających się sektorów polskiej gospodarki. Potencjał na dalszy wzrost krajowego rynku wciąż jest jednak duży, ponieważ z usług siłowni i klubów fitness korzysta około 4 miliony Polaków, czyli nieco ponad 10% całej populacji. To powoduje, że wielu prywatnych przedsiębiorców rozważa rozpoczęcie działalności właśnie w tym obszarze.
Inwestycja we własną siłownię nie wymaga zbyt wygórowanych nakładów finansowych – próg wejścia do tego biznesu oscyluje bowiem w granicach kilkudziesięciu tysięcy złotych. Za tą kwotę można już wynająć odpowiedni lokal spełniający wszystkie zasady sanitarne zawarte w aktualnie obowiązującym rozporządzeniu Ministerstwa Zdrowia, zakupić lub wziąć w leasing profesjonalny sprzęt do ćwiczeń oraz zatrudnić wykwalifikowanego trenera personalnego.
Początkowe koszty mogą stać się jeszcze niższe, jeśli zdecydujemy się na coraz popularniejszy w branżach usługowych model franczyzowy. Początkujący przedsiębiorca może wtedy liczyć na pokaźne wsparcie ze strony franczyzodawcy w wielu aspektach prowadzenia działalności gospodarczej. Oprócz sprawdzonego know-how, otrzymuje także solidne zaplecze marketingowe (identyfikacja wizualna, kampanie i materiały promocyjne, czy też działania w zakresie mediów społecznościowych), kompleksową pomoc administracyjną (w tym dokumentacja i kwestie podatkowe), a także możliwość korzystania z szerokiego pakietu szkoleń, zawierającego m.in. cykliczne warsztaty dla kadry menedżerskiej oraz szkolenia dla trenerów personalnych. O niesłabnącym zainteresowaniu tym konceptem biznesowym najlepiej świadczy fakt, iż w ostatnich miesiącach popularność frazy „franczyza klub fitness” wzrosła w wyszukiwarkach internetowych aż o ponad 30%!
Mamy co najmniej 10 dobrych powodów, by otworzyć studio franczyzowe MEON EMS Impulse Training. Oto kolejny z nich…
Opublikowany przez MEON EMS Piątek, 26 lutego 2021
Kiedy już wszystkie formalności i sprawy organizacyjne zostaną dopięte na ostatni guzik, rozpoczyna się niełatwy proces rywalizacji o klienta. We wstępnej fazie działalności warto zatem skorzystać z kilku uniwersalnych metod, które mogą skutecznie przyciągnąć do naszej siłowni nowych miłośników aktywności fizycznej, a nie wymagają dodatkowych wydatków. Jednym z takich sprawdzonych sposobów są dodatkowe darmowe wejścia dla posiadaczy karnetów oraz wszelkie programy lojalnościowe. Można również zorganizować otwarte zawody sportowe (np. w wyciskaniu sztangi leżąc albo trójboju siłowym), których zwycięzca będzie mógł bezpłatnie trenować na terenie naszego obiektu przez określony czas, a ponadto otrzyma status ambasadora siłowni, co często stanowi początek nieco niedocenianego, aczkolwiek bardzo skutecznego marketingu szeptanego.
Wraz z rozwojem biznesu wskazane jest też rozszerzanie technik pozyskiwania klienta. Jeżeli więc chcemy trafić do młodszych konsumentów, doskonale sprawdzi się współpraca z influencerami z kategorii Health & Fitness oraz crossowe akcje digitalowe z innymi siłowniami, zaś nieco starszych i bardziej doświadczonych amatorów kulturystyki mogą zachęcić chociażby zniżki na zakupy w zaprzyjaźnionych sklepach z odżywkami oraz suplementami.
Podobnie jak w przypadku wielu innych branż, zwrot z inwestycji powinien nastąpić po około 1,5-2 lat od oficjalnej inauguracji, a w przypadku modelu franczyzowego – już nawet po kilkunastu miesiącach. Szacunkowo zakłada się jednak, że średnie obłożenie obiektu oscyluje w granicach minimum 70-80%, co szczególnie dla większych siłowni czy klubów fitness jest dość wysokim progiem.
Przed podjęciem decyzji o założeniu własnej siłowni należy zatem przygotować odpowiedni biznesplan, precyzyjnie określić model biznesowy i finansowy, przeprowadzić analizę konkurencji oraz opłacalności inwestycji. Wówczas istnieje spora szansa, że owe założenia uda się przekuć na rzeczywistość – tym bardziej, że moda na zdrowy i aktywny tryb życia wcale nie przemija.
Zdjęcie wyróżniające: MEON EMS
Oczywiście, że pomysł dobry, tylko trzeba się dobrze do niego zabrać. Przede wszystkim trzeba wiedzieć, że mamy już XXI wiek, więc należy korzystać z nowoczesnych rozwiązań typu Gym Planner. W nim można układać plany treningowe, diety, generalnie prowadzić komunikacje z klientami i to bez wychodzenia z domu. Nie mówiąc już o samych aspektach marketingowych jakie to narzędzie oferuje