Niespodzianki nie było – Robert Lewandowski zwyciężył w 86. Plebiscycie na 10 Najlepszych Sportowców Polski 2020 roku. Najlepszy i najbardziej utytułowany polski piłkarz wyprzedził w tym zestawieniu triumfatorkę Rolanda Garrosa, Igę Świątek oraz zwycięzcę Turnieju Czterech Skoczni, Kamila Stocha. Nagroda specjalna w kategorii Mecenas Polskiego Sportu w Trudnych Czasach 2020 trafiła natomiast do koncernu PKN Orlen.
Lewandowski już po raz drugi w karierze wygrał głosowanie na Najlepszego Sportowca Polski. Przed pięcioma laty nie mógł jednak pochwalić się tak wybitnymi osiągnięciami, jakie stały się jego udziałem w minionym roku. Kapitan reprezentacji Polski wygrał z Bayernem Monachium wszystkie rozgrywki, w których wystąpił (łącznie pięć trofeów, na czele z najcenniejszym – Pucharem Ligi Mistrzów), a dodatkowo zgarnął mnóstwo prestiżowych nagród indywidualnych (m.in. Piłkarz Roku UEFA oraz FIFA). Mimo dużego doświadczenia w wystąpieniach publicznych, podczas odbierania statuetki w warszawskim hotelu DoubleTree by Hilton napastnik mistrza Niemiec nie krył emocji i wzruszenia.
„Chciałbym podziękować za tę nagrodę. Tym bardziej, że wszyscy zdają sobie sprawę z tego, jaki to był rok. Nie tylko pod względem naszych sukcesów, ale też pod względem warunków, w jakich nadal się znajdujemy. Bardzo ciężko było nam wrócić do sportu, znaleźć motywację i kolejne wyzwania. A jednak udało mi się. Ten rok był dla mnie wspaniały, wyśmienity, niewiarygodny. Wygranie tylu trofeów było czymś niesamowitym” – powiedział na scenie Lewandowski, a później łamiącym głosem podziękował jeszcze rodzicom, bez których determinacji sukcesy RL9 nie byłyby możliwe.
Drugie miejsce zajęła rewelacyjna 19-latka Iga Świątek, która wygrywając French Open 2020 przebojem wdarła się do światowej czołówki tenisa ziemnego. Młoda sportsmenka szybko stała się rozpoznawalna na całym świecie, co zaowocowało wieloma kontraktami reklamowymi. Sukcesów pochodzącej z podwarszawskiego Raszyna zawodniczki nie byłoby także, gdyby nie wsparcie rodziny oraz sztabu szkoleniowego, na czele z Piotrem Sierzputowskim, który otrzymał nagrodę dla Trenera Roku.
„Wczoraj miałam wieczór pełen emocji i przyznam, że w pewnym momencie stresowałam się bardziej niż przed finałem Szlema. Nie ze względu na mój wynik, ale na przemówienie, więc mam nadzieję, że poszło dobrze. Chciałabym jeszcze raz Wam podziękować za oddane głosy, bo gdybyście Wy – kibice – nie odebrali mojego wyniku tak intensywnie i pozytywnie, nie wiem czy znalazłabym się na Gali Mistrzów Sportu. Ta statuetka wiele dla mnie znaczy, bo pokazuje, że jesteście że mną, doceniacie i kibicujecie, a to dla mnie ogromna motywacja” – napisała Świątek w swoich social mediach.
Na najniższym stopniu podium uplasował się Kamil Stoch, który kilka dni temu świętował zwycięstwo w prestiżowym Turnieju Czterech Skoczni. Dalsze miejsca zajęli kolejno: Kajetan Kajetanowicz (rajdy samochodowe), Bartosz Zmarzlik (indywidualny mistrz świata na żużlu), Natalia Maliszewska (short-track), Jan Błachowicz (MMA, mistrz federacji UFC), Wilfredo León (siatkówka), Katarzyna Niewiadoma (kolarstwo) oraz Dawid Kubacki (skoki narciarskie). Superczempiona otrzymała natomiast była biegaczka narciarska i multimedalistka olimpijska Justyna Kowalczyk, wśród e-sportowców najlepszy okazał się Marcin „Jankos” Jankowski, a w kategorii „Sport bez barier” triumfowała Faustyna Kotłowska.
W tym roku kapituła Plebiscytu przyznała również dwie dodatkowe nagrody dla firm, które w niezwykle trudnym okresie pandemii koronawirusa jeszcze mocniej zaangażowały się w sponsorowanie sportu. Miano Mecenasa Polskiego Sportu przypadło więc Totalizatorowi Sportowemu, zaś nagrodę specjalną dla Mecenasa Polskiego w Trudnych Czasach otrzymał koncern paliwowo-energetyczny PKN Orlen S.A.
„Sport jest najlepszym nośnikiem marketingu, a sportowcy są najlepszymi ambasadorami Polski na świecie” – podsumował członek zarządu PKN Orlen, Adam Burak.
Na zdjęciu wyróżniającym: Robert Lewandowski; foto: Marco Donato / FC Bayern via Getty Images